AktualnościHALO MORĄG

Morąg: Areszty za dokonanie rozboju

Morąscy kryminalni zatrzymali parę podejrzanych o dokonanie rozboju na 25-letnim mężczyźnie. Sprawcy po jego brutalnym pobiciu zabrali mu wartościowe przedmioty, które posiadał przy sobie. Oboje zatrzymani usłyszeli zarzuty. Sąd wobec 24 – letniej kobiety i 27-letniego mężczyzny zastosował 3-miesięczny areszt.

W minioną środę (29.12.2021r.) dyżurny komisariatu Policji w Morągu uzyskał informację o tym, że poprzedniego wieczora na Placu Kombatantów doszło do brutalnego rozboju na 25 letnim mężczyźnie, w wyniku którego trafił on z obrażeniami ciała do szpitala oraz utracił mienie o wartości około sześciu tysięcy złotych. Do akcji przystąpili morąscy kryminalni, którzy po szybkim ustaleniu sprawców przestępstwa dokonali ich zatrzymania. Zarówno 24 – letnia kobieta jak i jej 27 – letni partner nie kryli swojego zaskoczenia takim obrotem sprawy. Po usłyszeniu zarzutów sprawcy przyznali się do winy. Odzyskano również utracone mienie mężczyzny.

Sąd na podstawie złożonego przez prokuratora i policjantów wniosku wobec krewkiej pary zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.

Za przestępstwo rozboju kodeks karny przewiduję karę 12 lat pozbawienia wolności. W przypadku zatrzymanego napastnika kara będzie wyższa ponieważ popełnionego czynu dokonał w warunkach tzw. recydywy.

-Kochani mieszkańcy  Morąga i okolic, składamy na Wasze ręce najserdeczniejsze podziękowania – dziękujemy wszystkim razem i każdemu z osobna- za zaangażowanie i rozpowszechnienie informacji nt. rozboju, do którego doszło na dworcu w Morągu w wyniku, którego został obrabowany i brutalnie pobity Nasz Syn. Bez Was to wszystko by się nie udało. Sprawcy zostali ujęci i mamy nadzieję, że zostaną sprawiedliwie osądzeni i ukarani.
Osobiście dziękuję z całego serca za wsparcie, zainteresowanie i okazane zrozumienie. JESTEŚCiE WSPANIALI. Na chwilę obecną Synek przebywa w szpitalu z krwiakiem śródczaszkowym… muszę być dobrej myśli, że wyjdzie z tego… – napisała na portalu społecznościowym Pani Monika, mama poszkodowanego mężczyzny.

(KPP Ostróda/fot. archiwum rodziny)

error: Nie kopiuj!!!