AktualnościHALO MORĄG

Nie miał gdzie odbyć kwarantanny, pomogły samorządy

Mieszkaniec województwa śląskiego przyjechał z zagranicy do Morąga, ponieważ znajomy obiecał mu tutaj stancję, gdzie będzie mógł odbyć obowiązkową kwarantannę. Według jego relacji, miał mieć obiecane w naszym mieście lokum. Po przyjeździe okazało się, że nie ma gdzie mieszkać. – Wraz z policjantami oczekiwał na jednej z morąskich ulic na służby medyczne, które przetransportowały go do wyznaczonego miejsca, gdzie odbędzie kwarantannę – mówi mł. asp. Anna Balińska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ostródzie.

Jak się dowiedzieliśmy mężczyzna nie ma w Polsce stałego adresu zameldowania. Dlatego skorzystał z oferty znajomych. Przyjechał do naszego miasta, a tu czekała na niego niemiła niespodzianka. – Mężczyzna wrócił z zagranicy i nie miał gdzie mieszkać. W związku z tym zadysponowane zostały służby medyczne, które przetransportowały mężczyznę do wyznaczonego miejsca, gdzie odbędzie kwarantannę. W tym przypadku nie doszło do wykroczenia ani przestępstwa. Policjanci nadzorowali mężczyznę do czasu przyjazdu służb medycznych i na tym interwencja została zakończona – informuje mł. asp. Anna Balińska.

Gmina Morąg zapewniła mężczyźnie ciepłe ubranie oraz ciepły posiłek. Pomogli również mieszkańcy, który podzieli się jedzeniem. Załatwieniem transportu i miejsca do odbycia kwarantanny zajęło się Starostwo Powiatowe w Ostródzie, w którego gestii leży wskazanie miejsca  kwarantanny i transport.

(red.)

error: Nie kopiuj!!!