HALO MORĄG

Noc bibliotek w miłakowskiej placówce

Hasłem tegorocznej Nocy Bibliotek było „To się musi powieść” i się powiodło! W miłakowskiej bibliotece działo się dużo. Nie zabrakło zabaw, śmiechu i pozytywnej energii. A to wszystko dzięki gościom, którzy zaszczycili nas swoją obecnością.

Wydarzenie rozpoczęło się warsztatami dla dzieci, gdzie stare książki zyskiwały nowe życie zamieniając się w koty, jeże czy domki. Następnie odbyła się mini sesja zdjęciowa, jak na książkowych vipów przystało, przy ściance ze starych powieści. A skoro już o powieściach mowa, nie mogło zabraknąć atrybutu każdego czytającego, czyli zakładek. Goście przygotowywali zakładki metodą decoupage i możemy śmiało powiedzieć, że wyszło im to bardzo fajnie. Kolejnym etapem były zabawy słowne między innymi zabawa „Kim jestem”, przy której wszyscy płakali ze śmiechu, co można zobaczyć na poniższych fotografiach.

Przy okazji spotkania omówiliśmy wraz z Dyskusyjnym Klubem Książki „Samosiejki” Dominiki Słowik.

(Biblioteka Publiczna w Miłakowie)

error: Nie kopiuj!!!