Pokaz nabytków 2020
Zapraszamy do obejrzenia cyklu filmów opowiadających o wybranych nabytkach z 2020 roku. Dzisiaj Dział Historii.
W tym trudnym roku, zamknięci dla zwiedzających, staraliśmy się normalnie pozyskiwać nowe eksponaty do naszych zbiorów. Udało się to dzięki naszym poszukiwaniom, darom i przekazom przyjaciół muzeum, zakupom, a także dzięki akcji „Studnia groszy dla kustoszy”, w której za pieniądze wrzucone przez turystów do zamkowej studni kupiliśmy interesujące zabytki i dzieła sztuki.
Dział Historii
Kolekcja zabytków historycznych powiększyła się o przedmioty cenne, wśród których są szczudła inwalidzkie, dar prywatnego kolekcjonera. Jest to zwyczajny przedmiot użytkowy, który ilustruje zmiany technologiczne w wytwórstwie oraz przekształcenia wzornictwa, jakie zaszły od połowy XX wieku. Wydaje się, że obserwowalne jest również przekształcenie potrzeb użytkowych, ale w tym celu trzeba się przyjrzeć historii podpór używanych w przypadku uszkodzeń i chorób narządów ruchu. Są one znane od najdawniejszych czasów, a ich wygląd został zachowany na antycznych płaskorzeźbach, przez średniowiecznych i późniejszych artystów malarzy, wreszcie – na fotografiach żołnierzy z końca XIX i początku XX wieku. Podpory miały formę kija, mogły mieć rączki i uchwyty, były wykonane z tańszych i droższych materiałów. Nasz dar to drewniane kule inwalidzkie, ze skórzanymi podpórkami pod pachy, z gumową stopką, z regulacją wysokości podparcia i umiejscowienia uchwytu na dłoń – za pomocą nakrętek-motylków. Szczudła należą do popularnych, niczym się niewyróżniających sprzętów medycznych. Jest to istotna cecha, gdyż laski, kije i inne narzędzia podpierające, oprócz podstawowej użytkowej, mają także funkcje stratyfikacyjne, gdyż informują o zakresie władzy i siły symbolicznej oraz fizycznej tego, kto je używał. Wiemy, że przez długi czas były używane na oddziale szpitalnym Zakładu Karnego w Barczewie, zostały wytworzone w połowie XX wieku, aczkolwiek brak jakichkolwiek oznaczeń twórcy i sugerujących czas powstania. Dostaliśmy je w bardzo dobrym stanie, wymagały tylko oczyszczenia.
Kolejny nowy przedmiot w kolekcji historycznej to wózek inwalidzki. Został przekazany do Muzeum kilka lat temu, przez anonimowego darczyńcę, który z niezwykłą intuicją zobaczył niezwykły przedmiot w stercie porozrzucanych rzeczy, które nam przywiózł. Dostaliśmy też w słoiku śrubki zabezpieczone smarem.
Kilka lat staraliśmy się uzyskać środki na konserwację, którą ostatecznie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz środków samorządu województwa warmińsko-mazurskiego w ramach projektu wystawienniczego „Wersal, plebiscyt i co dalej na Warmii i Mazurach?”. Prace konserwatorskie z wielką starannością wykonała Katarzyna Braun, „Artklinika”. W trakcie prac zachowane zostały praktycznie wszystkie oryginalne elementy wózka.
Wózek inwalidzki z przełomu XIX i XX w. to niezwykle rzadka rzecz w zasobach muzealnych w Polsce. Wózek jest resorowany, na ramie w kształcie „u”, osadzony na trzech metalowych kołach ze szprychami, sztywno mocowanych do piasty. Dwa duże koła są nośne, a trzecie, które umieszczono z przodu, spełnia funkcje sterujące i stabilizujące. Obręcze nie mają otworów na wentyle, są wypełnione gumowym wężem, używanym przed oponami wypełnionymi powietrzem. Siedzisko, oparcie oraz podstawa na nogi zostały wyłożone tkaniną. Dodatkowo oparcie jest tapicerowane, wypełnione trawą morską, a siedzisko ma sprężyny, przeszywane boki i szerokie podłokietniki. Z tyłu oparcia znajduje się ozdobny uchwyt do popychania. Całość wygląda jak solidny, wygodny i ozdobnie wykonany fotel, z siedziskiem wypełnionym trawą morską i sprężynami.
Trzeci przedmiot zabytkowy, który powiększył liczbę zbiorów historycznych, to tablica z nazwiskami poległych w I wojnie światowej. Jest imponujących rozmiarów, została wykonana z drewna. Pochodzi ona z kościoła ewangelickiego w Barczewie. Powstała po 1918 r., są na niej wyryte nazwiska poległych z Barczewa, Nerwik, Jedzbark (Hirschberg), Łapka (Lapka), Sapuny (Sapuhnen), Wipsowo (Wieps). Element ozdobny to stalowe hełmy na tle skrzyżowanej broni i laurowego wieńca u góry tablicy oraz cytat w języku niemieckim, z Ewangelii św. Jana: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem”, który umieszczono u dołu tablicy.
Tablice i pomniki fundowano w niemieckich miejscowościach po I wojnie światowej, zgodnie z państwowym wskazaniem, by zachowywać pamięć o poległych członkach danej społeczności lokalnej. Małgorzata Gałęziowska