Pożar i wybuch w zakładzie przetwórstwa drewna w Morągu
Kilka minut po godzinie dziewiątej 15 maja doszło do pożaru obrabiarki, a następnie do wybuchu instalacji filtracyjnej i zbiornika na pył drzewny w zakładzie przetwórstwa drewna w Morągu. W momencie eksplozji w zakładzie pracowały 53 osoby.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, wszyscy pracownicy bezpiecznie opuścili halę produkcyjną.
Do akcji ratowniczo-gaśniczej z morąskiej JRG wyjechały dwa samochody ratowniczo-gaśnicze i podnośnik hydrauliczny. Dyspozycję wyjazdu otrzymały ponadto wojskowa straż pożarna i okoliczne jednostki ochotniczych straży pożarnych. Łącznie do akcji wyjechało osiem zastępów pożarniczych. Gdy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia, z rurociągów odpylających wydobywał się dym. Strażacy również spostrzegli rozerwany system filtracyjny i uszkodzony silos na pył drzewny. W hali produkcyjnej paliła się obrabiarka. Strażacy po chwili ugasili palącą się maszynę. Ponadto ustalili, że wewnątrz rurociągu i systemu filtracyjnego są kolejne zarzewia ognia. Na miejsce zdarzenia przybył ostródzki Komendant Powiatowy PSP st. bryg. Tomasz Ostrowski, który objął dowodzenie akcją ratowniczo-gaśniczą. Strażacy musieli przy pomocy podnośnika hydraulicznego prowadzić prace rozbiórkowe na wysokości. Systematycznie demontowane były elementy kanału odprowadzania pyłu drzewnego, co pozwoliło dotrzeć do zarzewi ognia i ugaszenia pożaru. Ponadto strażacy sprawdzili stan konstrukcji zbiornika na pył po wybuchu. Nie stwierdzono zagrożenia zawaleniem. Skomplikowana akcja trwała ponad trzy godziny. Udział w niej brało 50 strażaków.
(st. kpt. Grzegorz Różański/ fot. st. bryg. Tomasz Ostrowski, kpt. Damian Koch)