HALO MORĄG

Prezydent podpisał ustawę o gatunkach obcych

Prezydent RP podpisał ustawę o gatunkach obcych. Ustawa określa m.in. zasady zwalczania roślin i zwierząt, które zagrażają rodzimym gatunkom.

Celem ustawy jest wdrożenie do polskiego porządku prawnego przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie działań zapobiegawczych i zaradczych w odniesieniu do wprowadzania i rozprzestrzeniania inwazyjnych gatunków obcych. Rozporządzenie to weszło w życie 1 stycznia 2015 r.

Chodzi m.in. o listę inwazyjnych gatunków obcych dla całej UE, kontrole unijnych granic, raportowanie, wzajemne powiadamianie oraz współpracę między państwami członkowskimi. Nowe rozwiązania mają przyczynić się do eliminacji lub zminimalizowania negatywnego wpływu wybranych inwazyjnych gatunków obcych na rodzimą przyrodę, usługi ekosystemowe, gospodarkę oraz ludzkie zdrowie.

Do najbardziej znanych gatunków roślin inwazyjnych należą: barszcz Sosnowskiego, który został sprowadzony m.in. do Polski z rejonu Kaukazu, a także np. wiewiórka szara i czarna czy rak marmurkowy, szop pracz, jenot.

Podstawowym zadaniem zmian będzie niewpuszczenie przez granicę przewożonych gatunków inwazyjnych i odsyłanie ich z powrotem do kraju, skąd zostały przywiezione. Decyzje w tej sprawie podejmować będą Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska przy współpracy ze służbami granicznymi, Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcją Weterynaryjną.

Nowe przepisy mają też zapewnić należyte informowanie społeczeństwa o inwazyjnych gatunkach obcych poprzez stworzenie centralnego rejestru, w którym będą gromadzone dane dotyczące występowania w środowisku gatunków inwazyjnych (IGO) i środków zaradczych wobec nich. Ustanawiają one zasadę, że wprowadzający inwazyjny gatunek do środowiska płaci karę.

Ponadto, przyjęte regulacje odnoszą się do problemu tzw. cyrków amatorskich poprzez wyłączenie ich z katalogu podmiotów zwolnionych z zakazów obowiązujących w stosunku do gatunków niebezpiecznych. Chodzi o to, że po wprowadzeniu wyłączenia, część osób fizycznych, by ominąć przepisy, zakładała działalność cyrkową i uzyskiwała stosowne zezwolenia od powiatowego lekarza weterynarii, otwierając w ten sposób drogę do legalnego posiadania gatunków niebezpiecznych. (PAP)

error: Nie kopiuj!!!