„Pszczółki” w JRG w Morągu
„Pszczółki” rozpoczynają nową tematykę z cyklu książek „Kolekcja pięciolatka – żywioły” i jest to część pod hasłem „Ogień”. Kto może więcej wiedzieć o ogniu jak nie strażacy! A, że mamy w grupie rodzica, który pracuje w tym zawodzie – tatę Szymona postanowiliśmy wybrać się na wycieczkę do Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Morągu.
Pan Marek Sydorczyk, który ma stopień starszego ogniomistrza wraz z grupą swoich kolegów zaprosił nas do wnętrza remizy i opowiedział o zadaniach, jakie wykonują strażacy, a także pokazał i opisał sprzęt służący im w akcjach. Panowie zaprezentowali pełen rynsztunek, w jakim pracują, alarm bojowy i zjazd po rurze oraz gong, który brzmi na zmianę służby. Wielką atrakcją okazało się dla dzieci siedzenie w łodzi ratunkowej przy brzmieniu sygnałów dźwiękowych i błyskach świateł motorówki. Inną ciekawostką było oglądanie swoich twarzy w kamerach termowizyjnych. Przebojem okazało się jednak…lanie wody i piany, oj co to była za frajda dla każdego przedszkolaka! Ale to nie był koniec atrakcji przygotowanych przez naszego gospodarza, bo udostępniono też dzieciom do zwiedzenia wnętrze samochodu strażackiego, obejrzenie hydraulicznego podnośnika i rozładunek rozbitego auta, który posłuży strażakom do ćwiczeń. Pięciolatki wiedzą już, że strażacy nie tylko gaszą ogień, ale mają wiele innych bardzo ważnych zadań do wykonania, a kiedy nie uczestniczą w żadnej akcji doskonalą swoje umiejętności, dbają o porządek w remizie i czyszczą sprzęt po jego wykorzystaniu. Na zakończenie pobytu w tym niezwykle ciekawym miejscu, tata Szymona poczęstował wszystkich przepysznymi cukierkami ukrytymi w samochodzie dowódcy jednostki…ciekawe kto je tam schował? Bardzo dziękujemy strażakom za bardzo ciekawą i pouczającą lekcję, oraz za ogrom atrakcji dla nas udostępnionych. Więcej zdjęć i filmików na stronie przedszkola. (Anna Miś)
