Problemy porzuconych pojazdów w Morągu

Na parkingu przy jednym  z supermarketów od dłuższego czasu stoi auto, bez tablic rejestracyjnych. Właściciel terenu zwrócił się do morąskiej straży miejskiej o jego usunięcie. Ta jednak odmówiła. Jak argumentuje Dariusz Załęski, komendant Straży Miejskiej w Morągu, to na właścicielu parkingu ciąży obowiązek usunięcia pojazdu. Reguluje to ustawa o odpadach, gdzie zapisano, że z terenów prywatnych samochodów strażnicy miejscy usuwać nie mogą.

Jak zareaguje straż miejska w przypadku, kiedy w takim porzuconym samochodzie przebywają np. osoby bezdomne, dzieci czy młodzież?

Dariusz Załęski uważa, że ten samochód nie stwarza zagrożenia dla mieszkańców, ani środowiska.

Straż miejska ma uprawnienia do usuwania pojazdów na koszt właściciela jedynie w przypadku, gdy takie auto znajduje się w pasie drogi publicznej.

Jak mówi komendant morąskiej straży miejskiej, nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów na terenie Morąga jest sporo i tutaj straż miejska egzekwuje przepisy prawa o ruchu drogowym.

(red./fot. dw)